1. Nie, nie - spokojnie. Mimo wszystko tym razem się powstrzymam od komentowania aktualnych wydarzeń i sytuacji politycznej (i nie tylko). Ktoś, kto na codzień używa choć kilku komórek mózgowych nie będzie miał problemu z nazwaniem rzeczy po imieniu i wyciągnięciu wniosków. Pozostałym zostaje narracja narzucona przez media głównego ścieku. Dziś ograniczę się do niezamieszczania podkładu.
2. Ze względu na zbieranie funduszy na kolejne graty basowe, podjąłem decyzje o sprzedaży:
- efekt chorus Behringer BCH100 - 50zł
- Rocktuner MT-30 (tuner + metronom) - 30zł
- kabel Fender 4,5-metrowy FG15BS - w oplocie materiałowym, stan praktycznie idealny - 30zł
Wszystkie ceny z przesyłką i do rozsądnej negocjacji! A jak trzeba to i przez Allegro.
Gdzieś z tyłu głowy kołysze się myśl o pozbyciu się Yamahy, ale to temat na zupełnie inny wpis.
3. BTW Obiecałem od jakiegoś czasu post na tematy basowo-zakupowe, ale póki nie zorganizuję jakiegoś interfejsu lub rejestratora nic z tego. Właśnie - zna ktoś jakiś działający OOTB z Xubuntu?
Tyle wstępu. Lecim z miksem bo szkoda czasu!
Zaczynamy jak widać od Szczecina i Polic:
a tuż obok:
Takie symboliczne nawiązanie do strategii Fiata i jego aktualnej sytuacji (oraz wpisu Cubino na ten temat):
Nieostatni raz na chwilę zajrzyjmy do Polic:
4x4, do tego XUD pod maską:
Włoska Cegła była już chyba ze dwa razy. I będzie za każdym razem, jak ustrzelę!
#najlepiej !!!
Oryginał i podróbka, czy jakoś tak. Ci co się znają, wiedzą o co chodzi ;-)
Klimaty pierwszolistopadowe:
Znów Police:
I jeszcze mały wysyp czarnych tablic:
czarne na białym:
Na koniec relacji ze Szczecina i okolic, coś dla tych co lubią:
Kolej na Danię. Na pewnym podwórku pod blokiem można napawać się takim widokiem:
Jedziemy do kolejnej miejscówki:
Pokręciłem się po okolicy...
...po palcach mało mi nie przejechał Astro...
...gdy w tle majaczył znajomy kształt.
Kilka kroków wystarczyło, by naprzeciwko TAKIEGO podwórka...
...ujrzeć takiego WTEM!-a:
I jeszcze wnętrze. Tak, zarejestrowany jako ciężarówka.
Obowiązki wzywały, więc ruszyłem w dalszą drogę, doganiając w międzyczasie takiego uroczego Minora:
Niestety, zjechał na rondzie zjazd wcześniej:
Duńczycy potrafią mieć fantazję:
Tymczasem w porcie w Trelleborgu, na parkingu dla pracowników:
To tylko Volvo/Daf 44, można przewijać do końca:
Własnie. Na koniec: