Pokazywanie postów oznaczonych etykietą miks. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą miks. Pokaż wszystkie posty

sobota, 22 czerwca 2013

MMA czyli Militarny Miks Autorski- pierwszy

Witam w ten piękny łykend. Zgodnie z tym co w którymś wcześniejszym poście palnąłem, dziś nadszedł czas na pierwszą, nieśmiałą część brutalnego, dymiącego bez żadnych norm euro, stalowego,  wielopaliwowego, gąsienicowego, smakującego piachem w zębach, pachnącego błotem smażonym na tłumikach MIKSU MILITARNEGO.
Na początek starannie wyselekcjonowane zdjęcia z lat 2005-2006, Darłowo i Borne Sulinowo.
Zapodajemy cokolwiek Rammsteina na podkład i jedziemy!

To miałem kiedyś jako tapetę
 Star - po angielsku gwiazda, a bez gwiazdy...
 Ktoś sobie osobówkę zrobił z BRDM-2
Niebieski jako kamuflaż...
 BWP - ziuu...w jedna stronę...
 ...i w drugą, ku uciesze gawiedzi

Skot, czyli Szkot...oszczędnie w formie

 Volvo BV 202 - ciekawe ile ma gwiazdek?


 Luaz, wysoko wlazł...
 Ten Mercedes miał spore problemy z wydostaniem się z tego błotka
 Bombowy pojazd!


 Przyjaźń niemiecko-ukraińska ma długa tradycję ;-)
 O! 3-drzwiowe polo kombi!

Na deser nagrany granatem filmik z Bornego:


 W międzyczasie pisze się dość nudny, nieobiektywny i prowokujący post o moim ulubionym żelazie. Na-pięcie rośnie ;-)

czwartek, 20 czerwca 2013

Miks autorski. część 2

 Witam szanownych słuchaczy przy radioodbiornikach! (powiedzmy że w tle leci sobie album  "In the Court of the Crimson King")
Na początek, chciałbym podzielić się z Wami mądrością ludową którą ukułem sobie w związku z aktualną pogodą (słońce jak cholera, 30 w cieniu...):

"Nie oczekuj na drodze inteligentnych zachowań od ludzi, którzy z własnej woli kupili sobie czarne samochody"

Po tym przykrótkim wstępie zapraszam do miksu. Wszystkie zdjęcia są mojego autorstwa (jak z resztą wszystkie na tym blogu), wykonane między rokiem 2004 a dniem - powiedzmy - przedwczorajszym. Jazda!

 LR Series III - mój pierwszy resorak, co nie przeszkadzało w 2006 roku jakiemuś gościowi przyjeżdżać takim do pracy:
UWAGA!! TAK WYGLĄDA STARY RENAULT TRAFFIC:
A TAK WYGLĄDA DWUDRZWIOWY SEDAN (NIE KUPE):
a tak dwa zepsute Maluchy (fiaty 126p):

O! żółte blachy!
Kto powiedział że ekipy to tylko T4 jeżdżą, ewentualnie MB100??
Czemu ten Escort nie jest uczciwie zgnity jak każdy, ja się pytam?
...nie mówiąc o tym Nissano-Datsunie (Stanza?):
 ...bo temu Citroenu to się nie dziwię:
Skoro jesteśmy przy Citroenach: kolekcja tego "konesera" była już  dwa razy na Złomniku, z tym że to nie kolekcjoner a były serwis autoryzowany. Plotka głosi (niepotwierdzona) że te Cytrynki to nieodebrane przez klientów. W ogóle nie pozwalają fotografować.
  Xantie aktualnie są powoli odbudowywane
Część hi(p)sterska: tak się w Szczecinie wozi beton:
 ...a tak odśnieża:
<hipster mode off>
Skąd one się biorą, że jest ich coraz więcej? Z Brazylii?
W ogródku...
Smutna historia. Była sobie w Hiszpanii firma Santana Motor; robiła przez kilka dziesięcioleci uczciwe fury (ze szczególnym akcentem na własne wariacje na temat Land Roverów), jeszcze do niedawna terenowe Suzuki Samurai i starą Vitarę. Któregoś dnia przyszedł Fiat i kupił firmę, przez chwilę produkował Anibal/PS-10 jako to:
...aż wreszcie ją zlikwidował :-(((
Takie to smutne że nawet tego zdjęcia nie skomentuję (a kusi!):
Na koniec: PRESTIŻ EDYSZYN!! ŁAŁ!!

Ponieważ nie przygotowałem sobie inteligentnego zakończenia, pozwolę sobie na cytat klasyka "I'll be back here!"


czwartek, 13 czerwca 2013

Miks autorski. część 1

Bonżur.
Zgodnie z obietnicą przedstawiam zbierane na różniaste nośniki cyfrowe zdjęcia różniastych interesujących fur, które razem tworzą MIKS AUTORSKI.
Będę szczery, jeszcze wszystkiego nie ogarnąłem; tych kilkanaście fotek to mniej-więcej połowa mojej NIEmilitarnej kolekcji. Kilkakrotnie więcej zdjęć ze zlotów militarnych w Darłowie i Bornem Sulinowie wala się i zapycha moje cyfrowe archiwa. Tylko tego materiału wystarczy na kilkanaście takich miksów;-)))
W dodatku zbliża się kolejny (od 1 do 7 lipca), w Darłowie.
Jedziem z miksem - napięcie nie będzie rosło, a oczy nie powypadają. Smaczego.

Pierwsze przykazanie miksu brzmi: nie ma miksu bez Isuzu. W gratisie multiprestiżowe tło:

Do dnia zrobienia tego zdjęcia nie wierzyłem że ktoś TO kupił. W dodatku TYM jeździ:

Filmowo: 1. Przyczajony Trabant...

...Ukryta Opcja Niemiecka:

2. Lord of The Ring. Amsterdam Ring:

"Polska straż pożarna...

...gnije tylko polskie żelazo...





...bo te z zagramanicy nie kce gnić...

....Cytryn z Gumiakiem mówili (oni byli we zagramanicy) że to je amelinium, i tego nie zgnijesz!

Gazem?:
...a do Czaka Norrisa Mazury same przyjeżdżają i jedzą mu z ręki. A nie, to fiordy.

Jak się jedzie małym samochodem można ustrzelić takie coś:
...bo jak dużym, to jest zupełnie inaczej:



Sam Brytysz Splendor (fajwokloaczne hierbatki, koneserzy, lordy i takie tam):



A na koniec, dla dodania smaku "Miód w Prestiżu, Prestiż w Miodzie":

Dziękuje za uwagę. Czytała Krystyna Czubówna.