piątek, 19 marca 2021

Miks autorski 78 - ani lok, ani dałn!

 Witajcie!

Ale że ostatni normalny miks był w grudniu, to ja wiem.  Na "Dawida-19" i związane z jego występowaniem trudności z przemieszczaniem się nic niestety nie poradzę, podobnie na fakt, że (nadal) mamy zimę, w tym roku wyjątkowo uczciwą. Zaś, cytując klasyka "jak jest zima, to musi być zimno", więc na powierzchniach asfaltowych i betonowych, zwanymi jezdniami zostaje rozpostarta warstwa soli, znanej z negatywnego wpływu na stalową konstrukcję pojazdów samochodowych, to i żelaza mniej. Tym oto sposobem przedstawiam Wam miks autorski z numerkiem 78.
Jeszcze tylko stosowny podkładzik. Podsumowania w końcu nie zrobiłem, a z wydanych w roku 2020 albumów największe wrażenie zrobiło na mnie pięć, a próbki dwóch już tutaj umieszczałem na zachętę, dziś kolejny:
(Wiem, Sun Ra teraz w modzie)

Zaczynamy (chyba już tradycyjnie) w Danii. Co słychać u starego znajomego?
Kilka ulic dalej...
wcześniej w tym miejscu ustrzeliłem m. in. Hummera H1

wygląda zza płotu, wygląda na oryginał:
policz klasyki:
nie mam czasu bo liczę klasyki:
wincyj!
jeszcze wincyj!
#TakTrzebaŻyć:
#NaCzarnych

Lądowanie w Szczecinie. Na zdjęciu zmrożony klej spod loga.
Urocze.
Mimo, że Vectra nie była "taka najgorsza", to zdjęcie miałoby sporą szansę na miejsce w pierwszej setce najnudniejszych zdjęć świata.
Prawie zasnąłem w połowie robienia:
po co T4, jak jest Tico?
eXtreme Sexy ;-)

ustrzelone w pobliżu budowy, czego tu nie ma!
gorzej, że nie widać :-)
Wtem!
chyba najładniejsza (obok najnowszej)...
...najwygodniejsza...
...i najbardziej niezawodna
generacja Hiace.
w dodatku na czarnych!
taki Joker
...i obok zwykła T3

oczy mnie krwawią na widok tego d21:
#jeździłbym, mimo ciekawego malowania
w sumie miałbym je...
czy Wasze telefony tez tak mają, że strzelają czasem focha i nie łapią ostrości BO TAK!
tak to wygląda u mnie:
fajna fura (pomijając felgi), jakieś 15 metrów ode mnie:
słuszna fura, słuszny kolor:

tutaj w sumie też...
w temacie ostrości i jej łapania:
chyba już był:
kolejny d21:
złota cegła
bez sensu
chociaż, czy złota?

Tymczasem w Warszawie:
kolejny Mercedes,
można VAT odliczać
tuż obok:

i jeszcze 100 metrów dalej:
(można śpiewać na melodie np. Turnała)
pod Castoramą, centrum handlowym na Warszawskiej Woli...
...ktoś przyjechał na zakupy Ursusem, bo się nie...patyczkuje :-)

I tym stołecznym akcentem pozwolę sobie zakończyć miks autorski numer 78, jak zwykle mam nadzieję że się podobało.
Pozostańcie nastrojeni i zdrowi. Także psychicznie, bo z tym ostatnio robi się problem.

1 komentarz:

  1. Najlepszą furą w miksie jest Ford Capri :) Też uwielbiam żółty kolor na samochodach.

    OdpowiedzUsuń