piątek, 6 czerwca 2014

Miks autorski część 23 - (prawie) Monotematycznie 1: MASALA! MASALA!

Witajcie!

(Tutaj miał być błyskotliwy wstęp)
Dziś a także przy następnej okazji będzie nieco nietypowo, bo w miarę monotematycznie. Ale może najpierw rzucę nieco światła na genezę wygenerowania tytułu. Otóż wszystko przez to, że pewna duża sieć dyskontów spożywczych urządziła sobie TYDZIEŃ AZJATYCKI!
I tak, podczas noszenia zakupów o specyficznym smaku i aromacie, który UWIELBIAM od czasu pobytu w Afryce Wschodniej, udało mi się ustrzelić tyle ciekawego żelaza, że miks "sam się zrobił".
A właściwie dwa :-) bo materiał podzieliłem na dwie części tematyczne. W pierwszej pojazdy, które raczej trudno nazwać typowymi osobówkami, w drugiej...niespodzianka. Ale wiem kto się ucieszy.

Jeszcze tylko odpowiedni podkład - piosenka, która była wielkim hiciorem w czasie, gdy przebywałem w Afryce. W TV, taksówce, sklepie, w jadłodajni, wszędzie można było usłyszeć, i ciagle. Mało tego - fragmenty zostały wykorzystane w reklamie telewizyjnej samochodów firmy Mahindra, oraz w filmiku zachęcającym biznes do inwestowania w Indiach. A że niekoniecznie ma związek z treścią...
Chrupiąc czipsy o smaku tika masala, JEDZIEMY!

Wybrałem się, żeby ustrzelić obiecanego Musso na czarnych. W tym miejscu jeszcze kilka dni temu stał i zaczynał wrastać:
 Jeszcze tylko osobowa dygresyjka, może ktoś się skusi?


 Trochę większe żelazo, V6 4,3 pod maską i...LPG:

 Normalka - idziesz sobie parkiem, a tu BRDM-2 sobie zasuwa:
NAGLE!  Środek osiedla z wielkiej płyty, stoi sobie Duo 4/1:
 Znaczy kabrio do kruzingu na codzień (?)

 "Who wants to live forever?" - Mazda E2200/Bongo!!!:

 Tuz obok, niby normalny, w niezłym stanie Merc do kiprowania:

ale wcale nie taki zwyczajny, bo z napędem na cztery koła!
 w temacie 4x4 (była już u mnie, ale kiepskie to było zdjęcie):


 UX100 dał się złapać tylko z tyłu, tak zaiwaniał skubany. BTW - kiedy ostatnio widzieliście UX100?
 Lżejszy temat - Trafic. Ten jeden, jedyny raz go widziałem jak stoi i nie pracuje. I dał się sfocić.
 Jeszcze jedno Pregio. Ale z daleka, bo wstęp wzbroniony!
 TeTrzy w stanie miętowym. Ależbym!

 Bardzo uczciwe, japońskie żelazo (choć nie wiadomo czy z Japonii) w najgłupszym i najgorszym kolorze.

Na dziś to by było wszystko. Za kilka dni, jak ogarnę zdjęcia, wrzucę drugą część.
Tymczasem, borem, lasem, życzę udanego weekendu. W Szczecinie będzie świetna pogoda i zamierzam to wykorzystać (np. w Policach na koncercie Ukeje), if you know what i mean...), więc nie zdziwcie, ani tym bardziej nie obrażajcie, jak Wasze komentarze utkną w moderacji :-)))
No.

11 komentarzy:

  1. czekamy na skody "baldwinki" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie, doczekacie się. Jak nie dziś, to następnym razem :-)

      Usuń
  2. 19 Chamade nie dość że przedliftowe to jeszcze w dobrej wersji - TXE lub TXi. Bardzo przyjemne i wygodne wozidło.
    Kaczka czterołapa - ależ woziłbym wungiel po wioskach.
    Duo Kabrio, no nieźle. Do tej pory spotykałem wersję "Papamobil" - zabudowaną jak działkowa altanka, po grzybowemu z mnóstwem szybek dookoła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. - W realu wygląda prześwietnie, na naprawdę zadbany egzemplarz. Może ma to coś wspólnego z niebieskimi naklejkami na szybach?
      - Pewnie z 40 lat jeszcze pojeździ
      - I chyba była na M-I-P? :-)

      Usuń
  3. Duo to mój ulubiony głupi pojazd. Ale bym nim jeździł głównymi drogami beztrosko blokując ruch. A w kabriolecie to już ogóle. Zara obczaję po ile chodzą na allegrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze tylko silnika z Enfielda brakuje, i już nic nie będzie miało sensu :-)

      Usuń
  4. Ale co ma ten podkład "muzyczny" do miksu?

    fajne te Renault! I terenówki też fajne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, oj tam! trzeba mieć szeroką perspektywę muzyczną. Raz jazz, raz metal, raz india-disco! :-) A ma dokładnie tyle samo wspólnego co tytuł.

      Myślę, że nic niefajnego nie wrzuciłem! :-)

      Usuń
  5. Przyjemnie wygląda to Renault. Gdyby nie fakt że jest na drugim końcu Polski to może i bym rozważył za przysłowiowe "tysiącpincet". No i ten pomarańczowy Merc 4matic-rarytasik!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie kwestia finansowa jest "tylko" przeszkodą, bo szczerze mówiąc mam dość jazdy małolitrażowcem...

      Usuń
  6. Taki Duo na parkingu to norma lat 80, szacoon że dotrwał do dzisiaj bez żadnego uszczerbku od strony osiedlowej patologii :D

    OdpowiedzUsuń