Normalnie. Centrum handlowe, ciepło wewnątrz więc się rozpiąłem, eksponując turową koszulkę King Crimson. Po jakimś czasie podchodzi jakaś baba i wali tekstem o koszulce i portrecie Hitlera.
#TakByło.
P.S. Nie umiem w selfiki.
P.S. Nie umiem w selfiki.
O kurde, ja chyba też muszę sobie posłuchać King Crimson któregoś dnia. Rock rządzi i króluje. To jest najlepszy gatunek muzyki na świecie! A młodzi gniewni trąbią, że to chłam, a sami słuchają disco polo, techno, densu itd. A dajcie spokój, nigdy nie będę słuchał dyskotekowych abominacji. Mam nadzieję, że rock i metal już niedługo powrócą na sceny. :)
OdpowiedzUsuńDemon, pisz częściej, bo nie mam, co czytać na blogosferze ani oglądać na YouTube.
posłuchaj King Crimson. Bo warto. Bardzo.
UsuńZapomniałem napisać, że ja też nie umiem robić selfików. Może się szybko zestarzeliśmy. Teraz mamy takie czasy, że modne są selfi, insta, rap, czy jakiś inny badziew. Jak to jest modne, to jestem dumny, że jestem niemodny i słucham też niemodnej muzyki. Natomiast wpis jest świetny. Pozdro. :)
OdpowiedzUsuń