piątek, 9 maja 2014

Wtem! - Iveco Daily by Cytryn & Gumiak

Witam!

Wstając dziś rano, by stawić czoła kolejnemu dniu, nie przypuszczałem, że dane mi będzie ujrzeć kolejne unikalne w skali światowej dzieło spółki dizajnersko-inżynierskiej C&G.

Najpierw poproszę napisy:

 Zwykły dzień, zwykła sytuacja - poranne załatwianie spraw. Podczas przejazdu z jednego punktu do drugiego, moje skupienie się na prowadzeniu samochodu zostaje brutalnie i nagle przerwane przez okrzyk Wybranki, cytuję:"O BOŻE, MOJE OCZY - ZOBACZ!!!" i jej palec wskazujący który ukazał się w samym centrum mojego pola widzenia. Palec wskazywał na zawartość okolicznego poboczo-parkingu. A był nią widoczny poniżej oryginalnie przystosowany do potrzeb Iveco Daily 29L11.
 Rejestracja sugeruje gościnne występy artystów rzemiosła z ojczyzny Qropatwy, bo chyba nie ma w Polsce firmy, która dałaby leasing na takie...coś :-)

Wrocławiowi gratulujemy fantazji :-)

P.S. A miałem robić wpis niemotoryzacyjny :-)

11 komentarzy:

  1. To, że ma tablice wrocławskie, nie znaczy, że przeróbka była robiona we Wrocławiu. C&G mogli go tam kupić, a przerobić zupełnie gdzie indziej :) W końcu w tych kręgach przerejstrowywanie samochodów uznawane jest za dziwny kaprys :)
    Aczkolwiek proporcje nadwozia ryją oczy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację - "w tych kręgach" - hehe, znam te klimaty, z plikiem umów kupna-sprzedaży.

      Usuń
  2. Po raz kolejny jestem dumny z Wrocławiaków! O ile faktycznie to nasi poczynili.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niezłe dziwadło. Ciekawe czy te boczne drzwi się odsuwają czy zaspawali

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma technicznej możliwości, żeby były ruchome - brak środkowej prowadnicy/szyny. Z resztą pierwsze zdjęcie pokazuje wnętrze paki - po prawej stronie jest tak samo zasmołowana.

      Usuń
    2. W sumie racja nie przyjrzałem się dokładnie. Moja mea culpa

      Usuń
  4. Uwielbiam pikupy

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeździłem nim służy do przewozu kopareczki

    OdpowiedzUsuń