Ostatnio moje wpisy robią się coraz bardziej schematyczne - podkład, zdjęcie tzw. "murala", a w treści nawiązanie do obietnicy złożonej na jednym z zaprzyjaźnionych blogów, w "Złomnecie". I tym razem nie będzie niespodzianki. Miała być fura - nawiązanie do Oldsmobile'a z jakiejś...Ostrołęki(?) ;-)))
I jest.
ON
Złapany w upalne południe, tuż przed bramą wejściową na teren ogrodów działkowych.
Gniotący musk, powodujący wypadanie gałek ocznych (ale tylko U Tych, Którzy Wiedzą O Co Chodzi),
Geo Metro na Czarnych Tablicach!
Oczywiście nie zapomniałem o podkładzie. Czy może być bardziej odpowiedni niż taki Mogwai? ;-)))
Zapinamy pasy!
I jedziemy!
W jaki sposób i dlaczego TAKA fura znalazła się w Polsce, czemu wciąż u pierwszego(?) właściciela, skąd bierze części...to musi być ciekawa historia...
Co za wnętrze!
Tylko się upewniam, TAK! on ma czarne tablice!
A na sam koniec chciałbym tylko zwrócić uwagę na drugi plan powyższych zdjęć. Przecież to przed działkami ;-)))
P.S. Kolejny miks już gotowy. I chyba jest nawet lekko hardkorowy! ;-)
P.S. Kolejny miks już gotowy. I chyba jest nawet lekko hardkorowy! ;-)
Projekt przednich reflektorów w tym aucie zawsze mnie rozwalał :)
OdpowiedzUsuńnie dziwię się :-)
UsuńTe amerykańce są częściej na czarnych niż na białych wbrew pozorom. Ale TAKIEGO Metro jeszcze nie widziałem!
OdpowiedzUsuńJedynie starszego, 114 GTa.
Jeśli chodzi o tego bliźniaka Suzuki Swift/Subaru Justy to był już u mnie; i już raczej nie będzie - niedawno widziałem go z przegniłymi mocowania tylnych wahaczy...jak będzie okazja to podjadę zrobić foty, bo przy ulicy stoi.
UsuńZ gamy Geo na żywo widziałem dwie generacje Prizma i Storma GSi ale Metro nigdy. Skąd się wziął? Obstawiałbym że właściciel ściągnął go do PL jako mienie przesiedleńcze.
OdpowiedzUsuńCo do reflektorów to ich specyficzny wygląd związany jest z jakimiś przepisami federalnymi bodajże. Stąd większość aut w USA z lat 80 i 90 wygląda tak dziwnie chociażby Audi 5000 czyli nasze cygaro
A to nie dlatego, że to są reflektory dostosowane do standardu europejskiego (i nie tylko), tzn. świecą asymetrycznie?
UsuńOn tam regularnie występuje, jest w posiadaniu starszego pana jak mozna sie domyśleć. Zacne żelazo, do tego parę set metrow dalej jest slynny parking na którym ktoś postawil chyba z 11 fordow, nawet w telewizji mowili panie.
OdpowiedzUsuńParking też już u mnie był, dokładniej - obydwa! :-)))
UsuńDlatego wlasnie slynny:D choć od niedawna opustoszały niestety.
OdpowiedzUsuń?
Usuńten przy przystanku/bajorku? kilka dni temu jechałem i był dość konkretnie "zafordowany" ;-)